Przed wyjazdem do innego kraju warto zapoznać się z cenami, ponieważ panujące tam zwyczaje często sprawiają, że rzeczy u nas tanie - tam mogą wydają się drogie i na odwrót.
Planując budżet przed wyjazdem do Londynu musimy zaplanować jak chcemy spędzić tam czas. Czy bardziej nastawiamy się na zwiedzanie, a może bardziej na zabawę, no chyba że jeszcze na coś innego ( na przykład spędzenie czasu z rodziną, czy ze znajomymi :).
Podstawowymi sprawami, o które musimy zadbać są oczywiście: przelot, bądź przejazd, nocleg, komunikacja miejska, wyżywienie, oraz w zależności od preferencji zwiedzanie, czy zabawa.
Tak jak wspominałem już wcześniej, jeżeli chodzi o przeloty mamy pełne pole do popisu. Promocyjne bilety do Londynu można spotkać bardzo często i nikogo chyba nie zdziwi fakt, że za parę polskich "stówek" można bez żadnego problemu przedostać się do Londynu - tam i z powrotem. Oczywiście w odpowiednich porach roku. Dlatego tutaj możemy zaoszczędzić jak najwięcej.
Jeżeli chodzi o noclegi ceny są już raczej stałe, a jedynymi upustami, na które możemy liczyć - to zniżka od długości pobytu. Dlatego tutaj raczej nie uda nam się obniżyć ceny wyjazdu. No chyba, że ktoś preferuje coach surfing, bądź ma tam znajomych ;)
Komunikacja miejska w Londynie jest bardzo droga, dlatego musimy wziąć pod uwagę, że będzie sporym obciążeniem dla naszego budżetu. Najlepszym sposobem jest kupowanie biletów całodziennych na metro, lub przy dłuższym pobycie karnetów ( tak zwanych Oyster Card ).
Jedzenie warto kupować w supermarkecie i samemu przyrządzać śniadania i kolacje. Z uwagi na to, że czas raczej będziemy spędzać poza domem - obiady będziemy musieli jeść na mieście. Dlatego warto szukać promocyjnych cen i tanich restauracji, o które raczej nie będzie ciężko.
W wypadku kiedy nasz wyjazd nastawiony będzie na zwiedzanie to dużo zaoszczędzimy też na cenach biletów wstępu. Wiele atrakcji w Londynie można zwiedzić całkowicie za darmo. Za pozostałe niestety słono zapłacimy nawet jeżeli jesteśmy studentami :) Ceny biletów wstępu zaczynają się od 10 funtów, a często sięgają kilkudziesięciu. Natomiast zniżki dla uczniów rzadko kiedy wynoszą więcej niż 2 -3 funty. Jednak lista bezpłatnych zabytków jest spora i atrakcyjna. Zaliczają się do niej tak sławne i cenione obiekty jak British Museum, czy National Gallery. Jeżeli jednak jesteśmy raczej typem imprezowicza, niż turysty warto zabezpieczyć się w kilka stówek więcej, bo ceny obowiązujące w klubach są już raczej z tych - z górnej półki. Z resztą tak samo jak miasto, do którego się wybieramy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz