Do Londynu można dostać się na wiele sposobów. Oprócz lotu samolotem możemy wybrać samochód, albo autokar. Pierwsza opcja opłaci się nam tylko wtedy kiedy podzielimy koszty na kilku uczestników ( i to też nie zawsze...). Drugą natomiast polecam tylko wtedy gdy do Londynu wybierasz się w czasie świąt lub jakiś ważnych imprez. Wtedy bowiem ceny biletów lotniczych drastycznie wzrastają i powodują, że podróż w tym czasie będzie nas kosztować kilkakrotnie więcej, a ceny połączeń autokarowych nie wzrastają aż tak gwałtownie.
Sam ostatnio byłem w Londynie podczas Igrzysk Olimpijskich i ostatecznie wybrałem podróż samolotem. Dlaczego nie autokarem ? Powód jest prosty: ponieważ podróż samolotem kosztowała mnie tyle samo co autokarem, była szybsza i wygodniejsza. Udało mi się znaleźć połączenie w cenie 350 zł za osobę w obie strony.
Cena może nie powala na kolana, ale należy wziąć pod uwagę, że był to czas Igrzysk. Być może gdybym poczekał, to na miesiąc przed wyjazdem udałoby mi się znaleźć coś tańszego. Wolałem jednak nie ryzykować, ponieważ miałem już kupione bilety na Igrzyska w konkretnym terminie. Tak naprawdę zabukowałem pierwszą przystępną ofertę jaką znalazłem.
Było to na wiele miesięcy wcześniej przed planowanym wyjazdem i wielu mogłoby pomyśleć, że powinno wtedy być najtaniej. Natomiast nie zawsze tak jest. Według mojego doświadczenia najtańsze
połączenia pojawiają się na miesiąc przed wyjazdem i to jest najlepszy czas na bukowanie lotu.
Należy także pamiętać, że najczęściej najtańsze wyloty pojawiają się na wtorek, środę i czwartek. Natomiast powrót najlepiej planować na niedziele lub poniedziałek.
Oczywiście nie jest to regułą i w zależności od okoliczność ceny przelotów są ruchome. Inną rzeczą jet fakt, że dobre oferty połączenia nie czekają na nas w sieci cały czas. Jeśli nie zdecydujemy się dość szybko, po kilku dniach, a czasami godzinach może ich już nie być. Ludzie bardzo często zostawiają sobie decyzje o dniu wylotu na ostatnią chwile, a wtedy jest właśnie największa niestabilność cen połączeń.
Podsumowując nim mamy więcej czasu do wylotu tym oferty tanich połączeń są bardziej stabilne. Nie zmieniają się z dnia na dzień, jak to ma miejsce często przed samym lotem. Jednak jeśli nie musimy być na miejscu w określonym czasie, to lepiej nie bukować lotu na wiele miesięcy do przodu. Z prostych przyczyn takich jak niespodziewana choroba, czy inne nieoczekiwane wydarzenie.
Dlatego z mojego doświadczenia połączenia najlepiej bukować na miesiąc przed wylotem. Jest to na tyle dobry czas, że często wtedy pojawiają się najtańsze loty i na tyle bliski, że już mniej więcej wiemy, że nic nam nie wypadnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz