Zacznijmy od zakupu biletu. Zwykle przewoźnicy dołożą nam sporą opłatę za bagaż główny. Oczywiście można wydać te 100-200 zł i zabrać ze sobą 20 kilową walizkę, ale czy to będzie fajne. Po co nam tyle rzeczy. Żeby przenosić je z miejsca do miejsca. Wyjazd ma być przyjemnością, a nie pogonią za wygodą. Do spacerowania po mieście i podziwiania atrakcji będziemy potrzebowali tylko i wyłącznie dobrego humoru. Oprócz tego może przydać nam się kilka funtów na jedzenie, butelka wody i ewentualnie (w zależności od zainteresowań) aparat fotograficzny.
Z tego powodu zalecam wykpić bilet do Londynu bez bagażu głównego. Sam bagaż podręczny wystarczy. Taki bagaż pozwoli nam zabrać do Londynu zwykle 10 kilo w walizce o odpowiednich wymiarach. Te ograniczenia pozwolą nam na zabranie ubrań na co najmniej tygodniowy pobyt, suchego prowiantu, kosmetyków, przewodników i w moim przypadku lustrzanki cyfrowej, która zajmuje dwie czwarte torby.
Co do samej walizki to zalecenia zmieniają się w zależności od wymagań linii lotniczych. W przypadku Ryanaira jest to 10 kilowy bagaż o wymiarach 55cm długości, 40 cm szerokości i 20 cm wysokości. Należy pamiętać, że pracownicy tanich linii lotniczych zwykle dokładnie sprawdzają to, czy czasami nie przekroczysz tych norm, ale nie ma co się martwić. O ile podczas wylotu do Anglii nie ma takiej dokładnej kontroli, to przy powrocie już jest. Jeśli chodzi o wagę to nie można jej przekroczyć, bo każda torba jest ważona. Wymiary natomiast są umowne. Jeśli pracownik uzna, że Twoja torba może je przekraczać, to każe ci włożyć ją w specjalny miernik. W tym miejscu zalecam zakup torby miękkiej. To znaczy materiałowej. Taka torba, oczywiście jeśli nie będzie mocno wypchana, to zawsze zmieści się w ten miernik. Dwa czy trzy centymetry za dużo także nie będą problemem, co w wypadku twardej walizki może już sprawić, że torba nie zmieści się do miernika.
Należy pamiętać, żeby wszystkie płyny były w buteleczkach do 100 ml i zapakowane w strunowy worek foliowy. Taki worek najlepiej kupić w supermarkecie, bo na lotnisku jest drożej.
Więc co spakować do torby ? Najlepiej to co będzie najbardziej potrzebne czyli ubrania na czas pobytu, suche jedzenie ( serki, pasztety, suche pieczywo ) na śniadania i kolacje, potrzebne kosmetyki, przewodnik i aparat fotograficzny. Do tego dokumenty i karty pokładowe. Więcej rzeczy z pewnością nie będzie nam potrzeba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz